Trochę słów o modzie

Za pasem cieplejsze dni, a wspólnie z nimi przetrząsanie naszych szaf. Trzeba po przedłużających się zimowych miesiącach zrewidować jej wnętrze i uaktualnić.

Chowamy głęboko duże swetry, wełniane rajtuzy i wełniane spódnice. Drugi kwartał roku to dni, gdy panują na wybiegach i na ulicach sukienki.

A jest ich krocie.

Poszukując godnych obejrzenia materiałów, kliknij na ten odnośnik. Naprawdę zalecam tą treść (https://wolleamore.pl/), ponieważ ona z pewnością również zwabi Twój wzrok.

Do kupienia mamy wymyślne fasony oraz barwy. Każdy sklep asos pokazuje nam najnowsze kolekcje ubrań. Można więc do woli przebierać. Sukienka asos to, obok czerwonych ust i szpilek, oznaka kobiecości. Dlatego dużo pań kupuje fasony, które zaznaczają kobiece wdzięki. Są to wzory z wcięciem w talii i obcisłe. Wzorowa długość to przed kolano, jednak jeśli mamy atrakcyjną figurę i długie nogi można pomyśleć o mini. Uwielbiamy także chodzić w sukienkach do pracy. W tej sytuacji ta długość raczej odpada. Również góra musi być zabudowana, a zatem duże dekolty powinny poczekać na drugą okazję.

Zazwyczaj również ich kolor jest odpowiedni. Takie zasady tyczą się pracownic urzędów, poważnych firm, czy placówek. Jeżeli pracujemy w branży artystycznej to trochę ekstrawagancji także w ubraniu jest zazwyczaj mile widziana. W ostatnich sezonach cieszyliśmy się renesansem lat 50. i 60. w modzie.

Autor: Every Nature

W tym czasie na deptakach oraz w sklepowych witrynach pojawiły się rozkloszowane suknie z uroczą halką. To bardzo kobiecy wzór, który podkreśla wcięcie. Ta sukienka będzie odpowiednia dla tych dam, które mają problemy z biodrami lub dużymi udami. Niedługo potem przyszedł czas na kreacje w kształcie trapezu, niezwykle ascetyczne w formie, ale często z zaskakującym wzorem. To ukłon w kierunku lat 70., kiedy panowały takie modele. Ta sukienka pomoże nam skryć wystający brzuch. Jeżeli mamy doskonałe plecy możemy się nimi pochwalić wybierając sukienkę z odkrytym tyłem. Bardzo wdzięczne są sukienki odcinane pod biustem, tzw. józefinki. Ten fason często wybierają panie w ciąży- nie tylko ukrywają brzuszek, ale również są bardzo wygodne, przewiewne i nie krępują ruchów. Wysokie panie będą się pięknie prezentowały w długich sukniach. Mogą sobie na nie pozwolić również niskie kobiety, pod warunkiem, że mają nienaganną figurę.